Muzyka w salonie fryzjerskim a ZAiKS

Odpowiednio dobrana muzyka do salonu fryzjerskiego wprowadza pozytywną atmosferę – służy to i, stylistom, i klientom. Dzięki muzyce nie pracujesz w ciszy, a w trakcie rozmów podkład muzyczny umila czas i nawet może stać się jednym z tematów do dialogu. Pozostaje pytanie, czy muzyka do salonu fryzjerskiego jest płatna? Jeśli tak, to ile kosztuje ZAiKS w salonie fryzjerskim i czy istnieją darmowe alternatywy?

Opłata za muzykę w salonie fryzjerskim – czy zawsze trzeba płacić?

Melodie i piosenki, które włączasz w salonie mają umilać czas klientom podczas oczekiwania, strzyżenia czy zabiegów koloryzacji. Jednocześnie ich zadaniem jest także wprowadzenie unikalnej atmosfery w całym salonie. Jeśli zastanawiasz się, jaki gatunek muzyczny włączać, to nie ma na to jednej rady. Wiele zależy od Twojego gustu muzycznego lub Twoich współpracowników. Możesz też celować w gust swoich klientów – aby go lepiej poznać można np. przeprowadzić krótkie ankiety. Najbardziej uniwersalne mogą okazać się tzw. radiowe hity, których wiele osób słucha na co dzień.. Jednak ta opcja wiążę się z dodatkowymi opłatami. Jeśli chcesz legalnie odtwarzać muzykę w swoim salonie, powinieneś wnieść opłaty do:

•      ZAiKS – Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych,
•      STOART – Związek Artystów Wykonawców STOART,
•      SAWP – Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Muzyczno-​słownych,
•      ZPAV – Związek Producentów Audio Video.

Zastanawiasz się, czy w każdym przypadku należy wnosić opłaty do powyższych związków i stowarzyszeń? Zdecydowanie nie! Kiedy nie trzeba płacić ZAiKS? W sytuacji gdy skorzystasz z muzyki niezależnej. Unikniesz wtedy dodatkowych opłat oraz ewentualnych kontroli ze strony ZAiKS-u lub innych organizacji zbiorowego zarządzania.

ZAiKS w salonie fryzjerskim od strony praktycznej

ZAiKS to jedna z najbardziej znanych organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi w Polsce.  Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych pobiera opłaty za odtwarzanie i wykonywanie utworów muzycznych, aby wypłacać tantiemy dla autorów tekstów i kompozytorów. Jeśli chcesz odtwarzać muzykę komercyjnie w salonie fryzjerskim, będziesz zobowiązany do uiszczenia opłaty w ZAiKS. Dokładna kwota zależy m.in. od:

•      okresu na jaki ma zostać udzielona licencja (od dnia do dnia),
•      sposobu płatność np. jednorazowa lub comiesięczna,
•      rodzaju i typu działalności – w tym przypadku salonu fryzjerskiego,
•      gminy i miejscowości (im większe miasto, tym opłata może być wyższa),
•      sposobu odtwarzania utworów tj. czy występuje m.in. odtwarzanie z nośników dźwięku (audio) i/lub radia,
•      danych dotyczących obiektu, miejsca i działalności m.in .dotyczy tego czy dany obiekt znajduje się w miejscowości atrakcyjnej turystycznie lub jest o podwyższonym standardzie.

Na stronie internetowej ZAiKS znajdują się tabele opłat oraz kalkulator, który umożliwia wyliczenie dokładnych kwot do zapłaty.

Warto wiedzieć, że w świetle polskiego prawa i ustawy o prawie autorskim unikanie opłat za tantiemy jest niezgodne z ustawą. Inspektor z ZAiKS w dowolnym momencie może przeprowadzać kontrolę, a jej negatywny wynik będzie skutkował nawet procesem sądowym. Posiadanie legalne produktu w postaci fizycznych płyt CD czy cyfrowych kopii piosenek nie uprawnia do odtwarzania ich komercyjnie w miejscu pracy. Licencje fonograficzne nakładają duże ograniczenia na wykorzystywanie muzyki.

Serwisy streamingowe z muzyką – czy można używać Spotify w salonie fryzjerskim?

Obecnie bardzo popularną formą odtwarzania muzyki są serwisy streamingowe – wystarczy pobrać aplikację na smartfon, wykupić abonament lub wykorzystać darmowe konto z ograniczeniami w przypadku Spotify i gotowe. Masz dostęp do kilkudziesięciu milionów utworów. Na użytek prywatny jest to świetna opcja. Jednak na użytek komercyjny jest całkowicie zabroniona. Sprawdźmy, co w tym temacie mówi regulamin Spotify:

“Zgodnie z naszymi Warunkami serwis Spotify jest przeznaczony wyłącznie do użytku osobistego, a nie do celów komercyjnych. Oznacza to, że zabronione jest odtwarzanie muzyki ze Spotify w miejscach publicznych, świadczących usługi biznesowe, takich jak puby, restauracje, szkoły, sklepy, salony, szkoły tańca, stacje radiowe itd.”

Podobnie wygląda kwestia z innymi serwisami, jak Tidal, Apple Music czy YouTube Music. To kolejny zapis z regulaminu, tym razem aplikacji Deezer:

“Strona i Aplikacja przeznaczone są wyłącznie do użytku osobistego i domowego, zatem wszelkie korzystanie z nich poza tym zakresem, zwłaszcza w miejscach publicznych oraz w celach komercyjnych, jest surowo zabronione.”

Podsumowując, serwisy streamingowe w salonie fryzjerskim nie zdają egzaminu. Jest to po prostu rozwiązanie niezgodne z regulaminem serwisu.

Darmowa muzyka w salonie fryzjerskim – poznaj Creative Commons

Opłata za muzykę w salonie fryzjerskim jest obowiązkowa, jeśli są to utwory komercyjne. Istnieją jednak sposoby na legalne i przede wszystkim darmowe odtwarzanie muzyki – muszą być to utwory muzyczne z licencją Creative Commons. Jest to muzyka, która może być słuchana oraz rozpowszechniana za darmo. Oczywiście istnieje kilka rodzajów licencji Creative Commons. Jednak część z nich zapewnia pełną dowolność odtwarzania, a nawet modyfikowania dostępnych ścieżek audio.

W praktyce – możesz samodzielnie znaleźć takie utwory w sieci lub wykorzystać radio internetowe do salonu fryzjerskiego z muzyką opartą na licencji Creative Commons. Większość takich gotowych rozwiązań może być dodatkowo płatna, jednak jest to znacząco mniejsza kwota niż w przypadku uiszczania opłat do ZAiKS, STOART i innych organizacji. Ponadto w radiu internetowym możesz uniknąć klasycznych reklam i wiadomości ze stacji radiowych. Co ciekawe, takie radio internetowe możesz wykorzystać do włączania swoich reklam, np. przerywników z ofertą i zniżkami w Twoim salonie.

Pamiętaj, że darmowa muzyka w salonie fryzjerskim wcale nie oznacza tej gorszej niż komercyjne kawałki. Możesz ją dostosować do klimatu miejsca, swojego gustu i upodobań klientów. Piosenki z licencją CC wywodzą się z różnych gatunków od popu poprzez dance, latino aż do jazzu czy rocka.